Wieki mnie nie było i nic się nie działo na moim blogu, eh...
Wszystko dla tego, że trochę osłabła moja wena i zapał na robienie wpisów czy lalkowych sesji zdjęciowych. Po za tym dochodzi do tego brak czasu, który najbardziej mi doskwiera.
No ale nie o tym chciałem napisać dzisiejszego posta.
Małymi krokami zbliża się dla mnie ważny dzień, moje 30 urodziny. :) Jak zawsze przy każdej okazji, typu urodziny, święta itp, wraz z partnerem robimy sobie prezenty.
Tak się składa, że moja urodziny wypadają w trakcie trwania świąt Bożego Narodzenia, a dodatkowo w tym roku będzie to 30. Z tego też powodu zamarzyło mi się że chciałbym dostać jakiś super prezent... Prezent o którym marzę od dłuższego czasu, jednak jest dla mnie nieosiągalny. :(
Chodzi tu oczywiście o lalkę, a dokładnie o przepiękną Barbie Mistress of the Manor z mojej ulubionej mrocznej serii Haunted Beauty.


Nie wiem też czy M. były w stanie wydać tyle pieniędzy na lalkę, gdyż czasem marudzi gdy w miesiącu wydaje zbyt dużo na lalki... No ale w sumie to mu się nie dziwię, bo czasem faktycznie ciut przesadzam.

Eh Nie mam też co liczyć na pomoc w tej sprawie ze strony rodziny, która ogólnie akceptuje moje hobby, ale w życiu nie przyłożyłaby ręki do kupna jednej lalki za tak duże pieniądze. :( Więc jak widzicie, moje marzenie o Mistress of the Manor jest skazane na niepowodzenie...
Zastanawiam się co byście zrobili na moim miejscu, gdyby to Was dotyczyło... A może macie jakieś magiczne pomysły na rozwiązanie tej sytuacji??
Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi i rozwiązanie tej sytuacji. :(
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego weekendu.
O, witam rówieśnika :) Jak wiele "trzydziestek" zbiera lalki, to dopiero przez ostatni rok się dowiedziałam :D A co do prezentów, to najlepsze kupujemy sobie sami niestety :) Proponuję założyć skarbonkę i wrzucać do niej każdy grosz, za który odmówimy sobie kupienia jakiejś lalki, bo TA JEDNA przyćmi przecież dziesięć innych :)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że masz rację... Muszę sam uzbierać pieniądze i ją kupić, bo raczej nie ma co liczyć na to, że dostanę ją na 30 urodziny. :( Eh No to czas ograniczyć lalkowe wydatki i zacząć zbierać do puszki.
Usuń:O Szczena moja się z ziemi zbiera - cena muruje!... też jestem fanem tej lalki i jest najładniejsza z całej seri!
OdpowiedzUsuńTo prawda, ceny tych lalek są kosmiczne... Nad czym ubolewam. :(
UsuńJeśli Twój partner zagląda na Twojego bloga to już wie ;D Trzymam kciuki za Mistress of the Manor, bowiem zgadzam się w 100%, to wspaniała i nietuzinkowa lalka. Jeśli nie dostaniesz jej jako prezent na urodziny to możesz zawsze kilka miesięcy oszczędzać na ten cel. Oczywiście później z największą przyjemnością przeczytam wpis dedykowany tej postaci i obejrzę jej zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie zagląda na mojego bloga, ale wie że ta lalka mi się podoba... Po mimo, że BARDZO wspiera mnie w moim hobby, to jednak raczej mi jej nie kupi, bo jest zbyt droga i nie wydałby tyle pieniędzy na jedną lalkę. :(
UsuńTak więc, pozostaje mi zbierać pieniądze na jej kupno. Oczywiście jak mi się to uda to zrobię wpis na blogu. ^_^
Hello, can you let your partner read this post, as a big Hint maybe? Or, combine gifts for your birthday and Christmas, and make an exception on the surprise rule? It's a very pretty doll, I like her too :-). Good luck, I hope you will get her!
OdpowiedzUsuńintrygujące oblicze, obłędna kreacja -
OdpowiedzUsuńżyczę Ci, byś niebawem mógł Ją nam
zaprezentować w swoim niejednym jak
tuszę poście :DDD
Eh Nie zapowiada się abym ją miał... A przynajmniej nie w najbliższym czasie. :(
UsuńJestem raczej zdany na siebie i muszę uzbierać kasę na jej kupno.
Mistress jest piękna, nie dziwię się, że tak Ci się spodobała.
OdpowiedzUsuńJedyny pomysł, jaki mi przychodzi do głowy jest niecny :-D Zostaw kiedyś otwartą na kompie przeglądarkę z Twoim wpisem... :-D
Już widział ten wpis... ale nic to nie dało, bo i tak mi jej nie kupi. Nie mam co się łudzić. :( Zacząłem sam na nią zbierać kasę... Wygląda że to jedyny sposób, by ją mieć. :(
Usuń