niedziela, 3 listopada 2013

Halloweenowy niewypał...

Witam ponownie!

Pewnie zastanawia Was tytuł tego posta?! Odpowiedz jest prosta, w tym roku nie miałem szczęścia i zaplanowana sesja halloweenowa skończyła się totalnym niewypałem. Fakt ten trochę mnie zdołował, bo miałem wielkie plany i ogromny zapał, który zmalał z biegiem dni i kolejnych porażek. :(
Już od pary dni prześladował mnie pech, który składał się z dwóch niesprzyjających mi czynników.

  • Pogoda, która jak na złość była fatalna. Nic tylko deszcz i wiatr...
  • Czas, który ciągle wymykał mi się z rąk, przez co nie zdołałem ukończyć wszystkich zaplanowanych akcesoriów potrzebnych do mojej sesji.

Dziś z rana, chcąc wykorzystać chwilę gdy nie padało, wyruszyłem porobić chociaż kilka zdjęć. Niestety pech wciąż mnie nie opuszczał, bo ledwo zdążyłem znaleźć jakieś ciekawe miejsce na sesję i cyknąć jakąś fotkę, a z nieba spadł deszcz. Myślałem, że trafi mnie szlak... Podłamany wróciłem do domu i postanowiłem, że w tym roku odpuszczam sobie lalkową halloweenową sesję, bo ewidentnie widać że wisie nad nią jakieś złe fatum. O_O
Jedyne co mogę Wam zaprezentować, to trzy zdjęcia z dzisiejszego błyskawicznego wypadu...

Pozdrawiam gorąco w ten chłodny jesienny wieczór.



Pan Strach 


17 komentarzy:

  1. Mi się BAAAARDZO podoba:) Co do pogody to nie byłeś w stanie tego przewidzieć więc nie można się przejmować:) Ja też dzisiaj chciałem zacząć nową sesję ale z powodu warunków atmosferycznych odpuściłem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się i dziękuje. :)
      Eh Chyba trzeba pogodzić się z faktem, że teraz pogoda nie będzie naszym sprzymierzeńcem i pewnie nie raz jeszcze zniweczy niejedne plany na lalkową sesję.
      Gorąco pozdrawiam, w te chłodne dni. ;)

      Usuń
  2. Dla tych trzech zdjęć było warto!!! Są rewelacyjne! gratuluję talentu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dampirgu kochany...powiem tak ALE PIERDZIELISZ!... Te dwa zdjęcia (bo to środkowe to powiększenie pierwszego) są rewelacyjne, ze wszystkich blogów jakie obserwuję, te dwie fotki były najlepsze (a ja nie lubię halloween więc jestem obiektywny) tak więc nie bądź taki surowy dla siebie i nie wywołuj wilka z lasu... nie mów o pechu bo się do ciebie w końcu na serio przyczepi :) dlatego koniec mazgajstwa bo sam osobiście dam ci klapsy na goły tyłek...i w zamyśle nie będzie to przyjemność :D pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe Dobrze, że moja chłopina tego nie przeczyta, bo byłby zazdrosny. ;p
      Co do zdjęć to miło mi że Ci się spodobały... A jeżeli chodzi o mazgajstwo to obiecuję poprawę. ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Trzy ale za to jakie fajne :D widzę, ze przedmówca chce Cię ostro dyscyplinować, ja nie byłabym aż taka okrutna, ale prawda- nie ma co marudzić! Zdjęcia naprawdę wyszły świetnie ;) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, że nie chcesz mnie bić, tak jak Twój przedmówca hehe ;D
      Bardzo się cieszę, że po mimo iż to tylko trzy zdjęcia to i tak Ci się podobają.

      Serdecznie pozdrawiam. :)

      Usuń
  5. 3 zdjęcia wystarczą, ważne by były dobre! Twoje są rewelacyjne! Więc nie ma tego złego... No! :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow!! Fantastic photos!! Alot of effort!
    Christine
    http://champangebarbie.blogspot.com.au/

    OdpowiedzUsuń
  7. Łapka wychodząca z ziemi na pierwszym zdjęciu i Pan Strach - są genialne :) Czasem złość bierze człowieka, że plany-planami ale coś ciągle wypada i je krzyżuje. Ten Halloween już za nami - będą kolejne i kolejny maraton przygotowań na fajnego posta :) Ja też w tym roku musiałam odpuścić, bo coś ciągle kradnie moją energię i zapał. Także rozumiem Cię w pewnym sensie. Twoje zdjęcia wynagradzają nam czytającym wszystko!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że Pan Strach to mój ulubieniec, tak wiec tym bardziej dziękuję. :) Co do łapki to jest w pełni zginalna, ale nie udało mi się zrobić więcej zdjęć by to ukazać. Ogólnie BARDZO dziękuję za miłe słowa. :D

      Gorąco pozdrawiam!

      Usuń
  8. Zdjęcia są BARDZO dobre :) . Naprawdę !!!
    Doskonale rozumiem Twoją frustrację związaną z długo planowana sesją fotograficzną - ja też miałam takie plany i nic z nich nie wyszło - wścieklizny można dostać :/ Tobie jednak coś jednak się udało i to bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :*
      Eh Taki już jest urok plenerowych sesji... :] No ale fakt, nie ma co się łamać, może za rok nam się poszczęści i dopisze pogoda. ;)

      Usuń
  9. Pan Strach rządzi! Pies drapał ilość - w końcu chodzi o jakość i pomysł, a u Ciebie jest i jedno i drugie. Więc nie smutkaj chłopaku :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty