Jak ten czas szybko leci, a zwłaszcza gdy ma się tylko dwa dni wolnego i masę rzeczy do załatwienia czy zrobienia. Jedną ze spraw, które koniecznie musiałem załatwić był wiosenne ciuchowe zakupy. :) Wraz z Mariuszem wybraliśmy się do jednego z większych centrum handlowych we Wrocławiu, które ostatnimi czasy zostało sporo powiększone i przebudowane. Jako że wczoraj było oficjalne otwarcie nowej "dobudówki" i z tego powodu wszystkie sklepy przyszykowały dla klientów spore obniżki, postanowiliśmy wykorzystać okazję do zaoszczędzenia trochę grosza. ;P
Niestety ciuchowe zakupy okazały się klapa, bo żaden z nas nic sobie nie kupił, gdyż w sklepach nie było nic godnego uwagi, a z rzeczy przez nas wcześniej upatrzonych albo nie było odpowiedniego rozmiaru albo po prostu nic nie było. :]
Jednak zakupy nie były tak do końca bezowocne, gdyż los postanowił się do mnie uśmiechnąć i sprawił mi niespodziankę podsuwając pewną przecenioną Barbie.
Nie jest to byle jaka Barbie pełne różu i brokatu... Bo mowa tu o kolekcjonerskim wydaniu Barbie Sinatra, stworzoną aby oddać "hołd" amerykańskiemu piosenkarzowi i aktorowi pochodzenia włoskiego, czyli F. Sinatra. Sinatrę uważa się za jednego z najlepszych wokalistów wszech czasów, dla tego tym bardziej zapragnąłem mieć Barbie stylizowaną na jego podobiznę.
![]() |
Podoba mi się prosta i czytelna szata graficzna całego opakowania. :) |