piątek, 27 września 2013

Pierwszy domek...

Spory czas temu postanowiłem stworzyć swój pierwszy domek dla lalek. Projekt był bardzo ambitny i dość wymagający, jednak po mimo swojego braku doświadczenia postanowiłem podjąć się go podjąć.
Podczas budowy, zaczął wychodzić mój brak doświadczenia, co niosło ze sobą kolejne problemy z którymi musiałem sobie radzić. Czas mijał, pieniądze płynęły jak krew z rozwalonego nosa, pierwszy projekt uległ totalnej przemianie, a prace nad domkiem szły raczej opornie... 
Załamany takim obrotem spraw, całkowicie się poddałem i nawet już miałem rozwalić swoje dzieło... Jednak rodzina i mój partner odradzali mi tak drastyczny czyn. Wszyscy zgodnie twierdzili, że domek jest bardzo ładny i szkoda go niszczyć... Uległem i tak oto dziś mogę przedstawić swoje pierwsze "dziecko".  ^_^

Nie w pełni skończony ale w jednym kawałku. :)

Cały domek został stworzony ze sklejki oraz drewnianych listewek, a podłogę wykonałem z patyczków laryngologicznych, które świetnie nadają się do domków dla lalek.
Do całkowitego zakończenia prac pozostało mi jeszcze pomalowanie jednej ze ścian, wstawienie "szyby" w większym z okien oraz drobne poprawki. :))



Kącik do pracy oraz antresola, gdzie można odpocząć po trudach dnia. 










Salon










9 komentarzy:

  1. Domek a raczej mieszkanko robi wrażenie - na pewno dużo pracy w nie włożyłeś! Chętnie zobaczyłam więcej takich pomieszczeń w Twoim wykonaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się że podoba Ci się moje mieszkanko. :) Niedawno zrobiłem mini studio (czyli fragment pokoiku dla lalek), zamierzam jutro zamieścić jego zdjęcia. Tak więc zapraszam... :D

      Usuń
  2. świetna robota!wygląda niezwykle realistycznie!brawo!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Nie ukrywam, że do wczoraj nie byłem pewny tego domku... Dopiero gdy go pierwszy raz urządziłem to zobaczyłem jaki ma potencjał. :))

      Usuń
  3. Wspaniały jest ten Twój domek! Już po raz któryś oglądam te zdjęcia i wciąż się zachwycam! Kanapę też sam robiłeś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz dziękuję. :) Tak jak pisałem, miałem mieszane uczucia co do tego domku, bo kosztował mnie sporo nerwów i pieniędzy. Miałem dni że chciałem go rozwalić w drobny mak. Jednak mój chłopak i rodzinka odradzali mi tak drastyczny czyn... Obecnie ciesze się że ich posłuchałem. :p

      Tak, kanapa również jest zrobiona przeze mnie. Z mebli tylko regał jest kupiony w Empiku. :)

      Usuń
  4. Cudne to jest! Z chęcią bym tam zamieszkała :) I do tego cudne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Całe szczęście, że tego nie rozwaliłeś. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, że go nie rozwaliłem, szkoda tylko że jakoś nie mogę się zmobilizować by zrobić w nim jakieś fotki. O_O

      Usuń

Popularne posty