piątek, 20 marca 2015

Barbie Sinatra

Cześć...

Jak ten czas szybko leci, a zwłaszcza gdy ma się tylko dwa dni wolnego i masę rzeczy do załatwienia czy zrobienia. Jedną ze spraw, które koniecznie musiałem załatwić był wiosenne ciuchowe zakupy. :) Wraz z Mariuszem wybraliśmy się do jednego z większych centrum handlowych we Wrocławiu, które ostatnimi czasy zostało sporo powiększone i przebudowane. Jako że wczoraj było oficjalne otwarcie nowej "dobudówki" i z tego powodu wszystkie sklepy przyszykowały dla klientów spore obniżki, postanowiliśmy wykorzystać okazję do zaoszczędzenia trochę grosza. ;P

Niestety ciuchowe zakupy okazały się klapa, bo żaden z nas nic sobie nie kupił, gdyż w sklepach nie było nic godnego uwagi, a z rzeczy przez nas wcześniej upatrzonych albo nie było odpowiedniego rozmiaru albo po prostu nic nie było. :] 
Jednak zakupy nie były tak do końca bezowocne, gdyż los postanowił się do mnie uśmiechnąć i sprawił mi niespodziankę podsuwając pewną przecenioną Barbie. 
Nie jest to byle jaka Barbie pełne różu i brokatu... Bo mowa tu o kolekcjonerskim wydaniu Barbie Sinatra, stworzoną aby oddać "hołd" amerykańskiemu piosenkarzowi i aktorowi pochodzenia włoskiego, czyli F. Sinatra. Sinatrę uważa się za jednego z najlepszych wokalistów wszech czasów, dla tego tym bardziej zapragnąłem mieć Barbie stylizowaną na jego podobiznę.

Podoba mi się prosta i czytelna szata graficzna całego opakowania. :)



Nie chcąc przegapić takiej okazji, obgadałem sprawę z Mariuszem i postanowiłem przekroczyć swój miesięczny lalkowy budżet, który został już ostatnio wykorzystany oraz przekroczony, z powodu kupna Barbie J.Lo, jednak o tym opowiem w następnym poście.
Więc nie czekałem i wykorzystałem okazję, z dwóch egzemplarzy które były dostępne wybrałem tą ładniejszą i poleciałem do kasy (zapłacić te nieszczęsne 120 zł)
Tak pokrótce prezentuje się historia kupna mojej Barbie Sinatra.

Zdjęcie zrobione na szybko mimo to bardzo mi się spodobało i
postanowiłem się nim z Wami podzielić. :)

Nie będę się rozpisywał o samej lalce, bo na internecie można znaleźć sporo opisów i zdjęć jej poświęconych. Jednak tych, którzy bliżej chcieliby przyjrzeć się tej Barbie, odsyłam na bloga Gotowi na Wszystko, na którym znajdziecie masę zdjęć i dość szczegółowy opis. 

Uwielbiam te buty! 

Ze swojej strony dodam tylko krótkie podsumowanie, czyli wady i zalety jakie wynalazłem:

ZALETY:
- ciekawy pomysł na kolejne "wcielenie" Barbie,
- ładny makijaż lalki,
- porządna artykulacja ciała,
- super wykonane ubranie oraz dodatki,

WADY:
- klej w głowie;
- bardzo słaba jakość włosów; 

Zdecydowanie jestem na TAK, bardzo podoba mi się Barbie Sinatra i ogromnie cieszę się z jej zakupu. :) Moja ogólna ocena: 8,5/10

Na dziś to tyle, ciekaw jestem Waszych opinii o tej lalce. :)
Gorąco pozdrawiam i do następnego... 



14 komentarzy:

  1. Ja również potwierdzę zachwyt nad tą lalką. Jest piękna! Choć kupiłam ją używaną i na zmienionym ciałku i tak ją bardzo lubię. Mnie zachwyca przede wszystkim garnitur, który jest bardzo ładnie odszyty! a kapelusz i buty?? to coś co trzeba mieć! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz bardziej zachwycam się
    ciuszkami niźli samą panienką...
    buty obłędne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram, trzeba mieć tą lalkę chociaż by ze względu na sam strój, który jest genialny. :D

      Usuń
  3. Też ją mam i często gości na moich zdjęciach. Jest to bardzo wdzięczna modelka:) Co do włosów zgadzam się w 100%. Moja Sinatra przeszła reroot bo miała łyse placki. Teraz jest moja ulubienicą. Gratuluję zakupu:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Nie mogłem sobie przypomnieć skąd znam buźkę tej lalki, ale to teraz już wiem że kojarzę ją z twoich sesji. :)
      Eh Gdybym znalazł kogoś kto potrafiłby zrobić mi reroot to z chęcią zmieniłbym jej fryzurkę. :(
      p.s. Swoja drogą to gratuluję cyrkowej sesji. Ciekawe jaką kolejną sesją nas zaskoczysz?! :)

      Usuń
  4. Hello from Spain: I have this dolls. I like her outfit. Fabulous shoes. she is very pretty. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  5. Barbie Sinatra w centrum handlowym - fajnie w tym Wrocławiu, też bym tak chciała :)
    Nie przepadam za tym moldem, ale ubranie i artykulacja tej lalki jest bardzo ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłem zdziwiony, że na nią trafiłem, bo od dawna nigdzie jej nie widziałem. o_O
      Śmiało można powiedzieć, że miałem farta hehe...

      Usuń
    2. Parę lat temu mieszkałam w Elblągu i tam w hipermarkecie znalazłam kiedyś Barbie Silkstone, także takie niespodzianki się zdarzają, ale dokładnie - trzeba mieć szczęście :)

      Usuń
    3. Eh Jeszcze nigdy nie miałem okazji zobaczyć w realu jakiejkolwiek Barbie Silkstone. :( Oglądam je tylko na necie i przyznam że niektóre zachwycają mnie swoimi strojami i wyglądem...

      Usuń
    4. Silkstonki mają coś w sobie, ale są strasznie 'sztywne' (dla mnie lalka musi być jak najbardziej 'giętka'), a z zamianą ciałek i dopasowywaniem koloru to jest trochę roboty. Także wielką fanką Silkstonek nie jestem.
      A tą Barbie Sinatrę to ostatnią kupiłeś? :) Bo wypatrzyłam u Marsa, że ona ma rewelacyjna artykulację (nawet staw pod biustem).

      Usuń
  6. Doczytałam, że były dwie. Daleko masz do tego sklepu? :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty