czwartek, 22 maja 2014

Moi straszyciele...

Cześć wszystkim! Na wstępie chciałbym was przeprosić na bardzo długa nieobecność... To wszystko przez to iż wiele się teraz dzieję w moim życiu. Jednak lalkowe hobby wciąż trwa i pewnie trwać będzie po wsze czasy. ;) We wszystkim tym co dzieję się wokół mnie, trudniej znaleźć mi wolny czas  na cykanie zdjęć i regularne blogowe wpisy. Jednak Ci którzy śledzą mój profil na Flickrze, wiedzą że co jakiś czas staram się dodać coś nowego. :)

Dziś by nie przedłużać pisaniny, krótko opowiem tylko o swojej kolekcji lalek z serii Monster High. 
Od czasu ostatniego wpisu, w którym prezentowałem nowo zakupioną Operette i Clawdeen Wolf, nabyłem 4 kolejne monsterki (Rochelle Goyle, Venus McFlytrap, Ghoulia Yelps, Robecca Steam), wszystkie w wersji podstawowej. :)
Tak więc obecny stan mojej kolekcji to 10 lalek (+1 "powtórka" Ghouli). Jak na początkującego zbieracza, wydaje mi się że kolekcja nie jest mała. ;) Oczywiście jest jeszcze kilka monsterek, które chcę nabyć... Jednak z tym muszę trochę zaczekać, bo remont mieszkanie jest ważniejszy i bardziej kasochłonny (niestety). :p

Wszystkie (prawie wszystkie) lalki prezentuję na poniższym zdjęciu zbiorowym (nie ma na nich monsterkowych pupili, ale to dla tego że zostały w gablotce). 

A tutaj mniejsze zdjęcie grupowe. ;)



A na zakończenie jako bonus prezentuje mój nowy mebelkowy nabytek, czyli świetny i stylowy "stojak" na ubrania. 

To tyle na dziś... 
Pozdrawiam i zapraszam do ponownych odwiedzin mojego bloga. :)



11 komentarzy:

  1. Monsterki nie są dla mnie :) Ale zawsze się zachwycam, kiedy widzę Twój roombox :) I coś mi się zdaje, że przemalowałeś ściany? :) Faaajny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że ostatnimi czasy moja pasja do monsterek ucichła (może za sprawą nowych brzydkich lalek, które mają się teraz pojawić). Obecnie powracam do korzeni czyli do Barbie. :D Chciałbym również mieć lalki z EAH, no ale na razie trochę krucho z kasą...

      Co do mojego roombox'u to faktycznie zaszły w nim pewne zmiany, m.in. dodanie ciut zmienionej podłogi czy montaż boazerii na ścianie. Jeżeli chodzi o kolor to poszedłem na łatwiznę i zamiast malować, nakleiłem kolorowy papier. Dzięki takiemu rozwiązaniu mogę w każdej chwili zmieniać kolor ścian i nie wydawać majątku na farbę.

      Nie ukrywam, że obecnie marzy mi się stworzenie większej dioramy (http://i.imgur.com/ZRED6pX.jpg), bo ta którą mam jest mała i utrudnia mi robienie ciekawszych zdjęć... Jej plusem jest łatwa wymienność ścian i podłogi.

      Usuń
  2. hmmm... Z czego zrobione są szyby, skoro w jednej się odbijasz jak w lusterku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pleksi, która cichaczem wykradłem z pracy... ale o tym ciii. ^_^

      Usuń
  3. Świetny zbiór :) Diorama jak zawsze genialna:D fiolet bardzo ładnie wygląda z białymi akcentami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. :) Nie będę ukrywał, że mam mieszane uczucia co do swojej roombox'u... Nie umiem w nim zrobić żadnej porządnej sesji.

      Usuń
  4. co za kolekcja! super ci grono urosło i diorama też wspaniała! :D
    Marcin to ma oko, dojrzy wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, monsterkowe grono urosło mi w bardzo szybkim tempie... Jednak obecnie trochę przystopowałem i znów skupiłem się na Barbie. :)
      Faktycznie Marcin ma oko, bo sam siebie nie zwróciłem uwagi. ^_^

      Usuń
  5. My next step... have goulia! congratulations for your dolls!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny zbiorek upiorów :D Podoba mi się diorama. Wygląda realistycznie. Clawdeen przy stojaku bardzo ładnie się prezentuje - wręcz jak stylistka :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietna kolekcja!!! Ja uwielbiam te lalki a od kiedy kupilysmy pierwsza monsterke to inne lalki stracily dla mnie urok. Nawet konkurencyjne Ever After high mi nie podchodza. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty