poniedziałek, 26 września 2022

Barbie & Ken Dia De Muertos 2021

 

Temat tego posta mówi sam za siebie więc nie widzę sensu męczyć Was jakimś przydługawym wstępem. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że dłuuugo zbierałem się do kupna tych lalek, czego BARDZO żałuję. Wstrzymywało mnie moje postanowienie, że "rezygnuję już ze zbierania lalek", którego usilnie starałem się trzymać, mimo że miałem chwilę słabości. 😏 Mój partner, z którym jestem już ponad 11 lat, ewidentnie zbyt dobrze mnie zna, bo przewidział że kiedyś wrócę do tego co sprawiało mi radość... Miał rację. Dziękuję mu że zawsze mnie wspiera w tym co robię. 💕 
Wracając do tematu posta, to jak już wspomniałem długo zajęło mi kupno tych lalek i czego teraz żałuję, bo nie uda mi się zdobyć wszystkich lalek z tej serii... A powinienem je mieć, jako miłośnik klimatów Tima Burtona, ukochanej Rodzinki Addamsów, najbardziej ulubionego święta Halloween czy również przepięknego święta jakim jest Dia De Muertos.

środa, 21 września 2022

Tony Barber...

 Witam w kolejnym letnio-jesienny dniu!🍁🍂


Nie wiem jak u Was ale ostatnio w moim mieście wciąż panuje typowo jesienna pogoda. Na dworze wciąż jest szaro, zimno, ponuro i deszczowo, a słońce tylko kilkakrotnie wyglądało zza chmur. Niestety pech chciał że z lekkiego bólu gardła zrobiło się przeziębienie i teraz staram się z nim walczyć. Tym bardziej że w przyszły weekend wraz z moim partnerem mieliśmy iść na imprezy rodzinne (w piątek są urodziny teścia, a w niedzielę imieniny babci). Liczę że mimo wszystko uda mi się wykurować do tego czasu. Nie chciałbym nikogo zarazić. 😷

Jak pisałem we wcześniejszym poście, znów wróciłem do lalkowego zbierania. Jeszcze nie wiem czy będą to lalki Barbie (chociaż ostatnio kupiłem dwie, które od dawna mi się BARDZO podobały), czy może jednak pójdę w innym kierunku. Mimo wszystko swój powrót zacząłem od pewnej lalki/figurki w skali 1/6, na którą przypadkowo trafiłem w internecie i która od razu wpadła mi w oko. 

Mowa tu u fryzjerze/barberze Tony'm, jest to postać stworzona przez Yuanxingshi, który ma na swoim koncie kilka genialnych figurek. Wszystkie są pięknie wykonane, mają dużo akcesoriów itp. 
Oczywiście, jak można się domyślić, ich cena jest dość wysoka, bo powyżej 1000 zł. 💰💲 Czyli tak jak w przypadku lalek z serii Fashion Royalty czy Integrity Toys. Mimo to pokusiłem się na jego kupno, z czego BARDZO się cieszę, bo niedługo potem przestał być dostępny. 
Na razie nie mogę pochwalić się Wam swoimi zdjęciami, gdyż premiera Tony'ego zaplanowana jest na październik 2022 r., czyli już niebawem.
Obiecuję że jak tylko dostanę go w swoje ręce to zrobię mini recenzję. 😍👍   

Poniżej umieściłem krótki opis Tony'ego i listę wszystkiego co będzie posiadał. Do tego dodałem oficjalne zdjęcia na których możecie przyjrzeć się całej lalce/figurce. 

poniedziałek, 19 września 2022

Nowy (lalkowy) początek...

 

Witam wszystkich po BARDZO długiej przerwie... 

Trochę czasu mi zajęło by znów wrócić do prowadzenie swojego bloga czy kolekcjonowania lalek (o tym później). 

Ostatnie lata były dla mnie trudne i ciężkie, pełne śmierci. Wydarzyło się wiele rzeczy, które mocno na mnie wpłynęły, chociaż by śmierć mojej mamy (niestety 😭❤), niedługo potem nagła choroba i śmierć mojej kochanej 12 letniej suczki Sary (❤), czy kolejna nagła śmierć mojego taty (❤).  Ciężko było się pozbierać po tylu spotkaniach ze śmiercią i to w tak krótkim odstępie czasowym, bo wszystko działo się praktycznie rok po roku... Do tego cała sytuacja z pandemią, która powodowała utrudnienia w kontaktach z bliskimi czy znajomymi. Istne szaleństwo...

No ale czas leci, życie płynie i przynosi ze sobą nowe wyzwania te pozytywne jak i negatywne. Pewne rzeczy się też kończą, a jedne zaczynają... I tu między innymi mowa o moim zbieraniu/kolekcjonowaniu. 

Jednak największą zmianą była adopcja nowej członkini naszej małej rodzinki. Wraz z partnerem adoptowaliśmy małą (dosłownie maluteńką, mieściła się w mojej dłoni) suczkę, która wraz z licznym rodzeństwem mieszkała na strychu gdzieś na wsi. Dzięki znajomości w fundacji, która uratowała owe psie rodzeństwo, udało nam się przygarnąć jedną z suczek. Bidulka była najdrobniejsza i zdominowana przez swoje rodzeństwo. Daliśmy jej nowy dom i imię - Asoka, od jednej z naszych ulubionych bohaterek Gwiezdnych Wojen. Okazało się że to imię idealnie pasuję, bo również jest bardzo mądra, uparta, pełna energii, oddana i zadziorna jak jej filmowa imienniczka. 

Asoka jest już z nami dwa lata i muszę przyznać że początki były BARDZO ciężkie. Jako szczeniak była strasznie uparta, miała też m.in. problem ze zbyt dużym pokładem energii (co dalej jej niestety zostało... taki jej urok hehe 😋), czy gryzieniem rąk zamiast zabawek. 

Mimo naprawdę ciężkich początków, nie żałujemy jej adopcji i cieszymy się że jest z nami. Mam nadzieję że będzie w naszej małej rodzinie jak najdłużej. 💗🐶 

Popularne posty