środa, 24 grudnia 2014

Wesołych Świąt ... + Marzenie z dzieciństwa


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
oraz nadchodzącego Nowego Roku życzę wszystkim dużo radości, szczęścia rodzinnego, uśmiechu nieustającego, smacznej wigilii oraz kolejnych lalkowych zdobyczy!


Aktualizacja:
Jak tam po wigilii, najedzeni, opici i zadowoleni z prezentów??
Ja objadłem się na maksa, a teraz odpoczywam i spędzam czas z rodzinką...

W tym roku spotkała mnie zarąbista niespodzianka, bo pod choinką znalazł się również prezent dla mnie. Mój wspaniały partner, spełnił moje marzenie z dzieciństwa. Już zdradzam jakie... 
Dawno dawno temu marzyłem o tym by mieć Kowboja Chudego z filmu Toy Story, jednak nigdy moich rodziców nie było stać na takie drogie zabawki, a po za tym kiedyś w naszym kraju ciężko było kupić zabawki tego typu. Jako, że od dziecka mam smykałkę do majsterkowania, więc stworzyłem swojego własnego kowboja z kartonu, materiału oraz waty (nic specjalnego ale dla mnie był idealny).
Jednak po latach, spełniło się moje marzenie i prawdziwy Kowboj Chudy trafił w moje ręce, a wszystko dzięki mojemu cud Mariuszowi, który postanowił w tym roku sprawić mi ten niesamowity prezent. ^_^
  

Dziękuję Ci, jesteś najwspanialszym chłopakiem pod słońcem!! 

wtorek, 23 grudnia 2014

Nowe lalkowe nabytki oraz aktualizacja wishlisty!

Witam wszystkich w ten kolejny szary, ciemny, zimny i wietrzny dzień...

Święta w końcu do nas dotarły (no ok, już prawie dotarły). Wielka szkoda że śnieg gdzieś się po drodze zawieruszył i nie dotarł do nas na czas. Wygląda na to że zapowiadają się kolejne święta bez odrobiny śniegu, za to z dużą dawką zimna, wiatru i mrocznego klimatu... Wielka szkoda.

No ale przejdę do rzeczy, bo świąteczne przygotowania wzywają. ^_^
Czas leci, a ja zupełnie zapomniałem o swojej wishliście, której na bieżąco nie aktualizowałem.
Tak więc teraz przyszedł czas na małe podsumowanie i aktualizację... Zaczynamy.

Na pierwszy ogień idą dwie przepiękne Panny które w końcu udało mi się kupić (po atrakcyjnej cenie), a dokładnie chodzi o lalki z serii City Shopper, na które od dawna polowałem. 



Do tego, po długich walkach z FLTE (o której większość wie z lalkowego forum, bo tam w miarę na bieżąco się o tym rozpisywałem), w końcu zdobyłem oryginalną lalkę Tris z filmu Niezgodna !!


Jednak to nie koniec lalkowego szaleństwa!
Udało mi się skolekcjonować CAŁĄ pierwszą serię lalek z serii Barbie STYLE. Jupii..


Mam również Raquelle z serii drugiej.

Dzięki użytkowniczce JoannaS nabyłem również śliczną Steffie z serii Barbie Basics, za co BARDZO jej dziękuję!


Niestety nie umieszczę dziś żadnych zdjęć, bo mam mało czasu z powodu świątecznych przygotowań, a do tego warunki pogodowe są niesprzyjające. Wiadomo że żadna sesja się nie uda gdy za oknem jest ciemno i ponuro, a rodzinka zapędza Cię do roboty. :p

Podczas świąt postaram się porobić jakieś sesję i mini recenzję, bo wtedy w końcu będzie cisza i spokój. :)

To tyle na dziś jeżeli chodzi o aktualizacje wishlisty... 

Życzę również wszystkim miłośnikom lalek WESOŁYCH i UDANYCH Św. Bożego Narodzenia, oraz by pod choinką znalazły się wasze wymarzone lalki i nie tylko!!

niedziela, 30 listopada 2014

Końcówka roku... oraz coś nowego lalkowego.

Hejka...

Długo mnie nie było i trochę zaniedbałem mojego bloga, ale mam na to dobre usprawiedliwienie.
Eh Nie wiem jak to jest u Was ale mi końcówka roku przysparza samych zmartwień m.in.:

  • w pracy chcą nas zajechać na śmierć... Ostatnio byłem zmuszony do pracowania podrząd 13 dnia. Dopiero ten weekend mam wolny...Niestety będzie ostatnim, bo aż do świąt muszę pracować po 6 dni w tygodniu. :| Masakra, ludzie są wnerwieni przez co w pracy panuję nieprzyjemna atmosfera.
  • w domu, a raczej w mojej rodzinie, nastały ciężkie czasy wypełnione oczekiwaniem na to co czas przyniesie. Eh U mojej mamy wykryto raka węzłów chłonnych. Czekamy na wieści od lekarza, który ma podać mamie termin pierwszej z czterech chemii, które mają złagodzić zmiany ogniskowe na jednym z guzków. Jeżeli wszystko się uda to mama będzie operowana - usuną jej te 2 guzki... W ostatecznej ostateczności będą musieli usunąć całą pierś. :(
    Wszyscy staramy się być dobrej myśli i jesteśmy pewnie że obejdzie się bez tak drastycznego kroku... Wiem, że będzie dobrze, bo nie ma innej opcji.
  • wraz z M. ponownie jesteśmy w trakcie remontu, którym mamy zamiar w pełni zakończyć pracę nad wykończeniem naszego mieszkania.
    Tym razem robimy sypialnie gdyż tylko ona została do zrobienia, bo reszta mieszkania jest już w pełni skończona i umeblowana (pomijając kilka drobnych dodatków, które musimy zakupić). Miejmy nadzieję, że do sylwestra remont będzie zakończony, a my w końcu zamieszkamy razem. :)
Jak widzicie, trochę się u mnie dzieję...
Na szczęście są też mniejsze ale pozytywne wydarzenia jak chociażby kupna nowych lalek, ubranek itp. Niestety wciąż nie mam czasu by zaprezentować Wam moje nowe lalkowe nabytki, a w ostatnim czasie dość dużo ich przybyło więc jestem w plecy z recenzjami.
Zapewne na święta, gdy w końcu będę miał trochę wolnego, to zabiorę się za cykanie fotek i robienie wpisów na blogu. :)

piątek, 14 listopada 2014

EAH Raven Queen oraz świąteczny dylemat...

Cześć wszystkim...

Czy u Was też panuję tak szara i ponura pogoda? Tutaj we Wrocku, pogoda nie sprzyja dobremu nastrojowi. Na dworze panuję półmrok, szarówka i chłód, czyli idealna pogoda do siedzenia w domu, pod kocykiem z gorącym kakao w dłoni i ciekawym filmem do oglądania. :)
Niestety za godzinę muszę wychodzić do pracy, ale pocieszam się tym że dziś jest ostatni dzień, bo weekend jak zawsze mam wolny.

Pomyślałem, że w końcu zmobilizuję się i zrobię wpis na blogu, bo jest o czym pisać gdyż do mojej lalkowej kolekcji doszło wiele nowych lalek oraz zrobiłem kilka gadżetów. Niestety z braku weny nie chciało mi się o tym wszystkim pisać, dla tego postanowiłem że w ten weekend postaram się nadrobić zaległości. ;)

Dziś wspomnę tylko o swoim najnowszym nabytku, a jest nim córka Złej Królowej - Raven Queen z serii Ever After High.
Dostałem ją od mojego partnera z okazji zbliżających się urodzin, oczywiście dużo przed czasem ale to dla tego że natrafiliśmy na godną uwagi promocję tych lalek i nie chcieliśmy by przeszła nam koło nosa. :) Tak więc nabyłem swoją pierwszą pannę z bajkowej serii Ever After High.
Jak dobrze pójdzie to jeszcze w tym miesiącu dotrze do mnie kolejna baśniowa bohaterka - Cerise Hood, córka Czerwonego Kapturka i Złego Wilka.

Wracając do  Raven, jest moją jedną z moich ulubionych postaci z  Ever After High. Pewnie dla tego, że nie jest przesłodzoną cukierkowatą postacią taką jak np. Apple White.
Lalka bardzo mi się podoba, ma ładną bladą cerę, długie kruczoczarne włosy, pięknie zdobione ubranko oraz ładne akcesoria. Nie żałuję jej kupna...
Już staram się wykombinować jakąś sesję z jej udziałem, może w ten weekend uda mi się coś zrobić.

Eh Teraz z innej beczki...
Znów mam dylemat, oczywiście lalkowy...
Wraz z partnerem, jak co roku robimy sobie prezenty na święta, w tym roku podwyższyliśmy stawkę do 200 zł. Ja już mam prezent dla niego, taki o którym od dawna marzył... Niestety problem pojawia się z moim prezentem.
Oczywiście chciałbym by była to lalka albo nawet i dwie... Tyle że nie mam bladego pojęcia na jaką się zdecydować, gdyż jest ich zbyt wiele. o_O Mam dużo faworytek, a budżet ograniczony... Co robić w takiej sytuacji?!

Tu mam pytanie do Was: Czy macie jakiś sposób na wybieranie lalek, które chcecie sobie kupić??

No nic, to tyle na dziś... Czas mnie goni i muszę zbierać się do roboty.
Pozdrawiam i do następnego!!

wtorek, 28 października 2014

Pierwsza jesienna sesja...

Cześć wszystkim w pierwszym jesiennym poście!!

Kto by pomyślał, że to już jesień, a jeszcze niedawno chodziliśmy prawie nadzy, pluskaliśmy się w wodzie i prażyli w słońcu. Czas szybko leci, a warstw ubrań na naszych bladych ciałach przybywa. ;)

Korzystając z okazji, że w ostatni weekend Wrocław nawiedziła piękna słoneczna pogoda, wyskoczyłem z M. na małą sesję, na której (jak to zwykle bywa podczas plenerowych sesji) nie obyło się bez nerwów i odrobiny... strachu.

wtorek, 7 października 2014

Pechowa plenerowa sesja...

Hejka...

Jak wspominałem w ostatnim sobotnim poście, miałem w planach wybrać się w plener na sesję zdjęciową z udziałem moich lalek, wybór padł na nowo nabytego Edward'a Cullen'a z filmu/książki "Zmierzch" oraz na ciemnoskórego przystojniaka z Texas A&M University.


Sesja okazała się BARDZO pechowa, gdyż najpierw wraz z M. nie mogliśmy znaleźć fajnej i spokojnej miejscówki gdzie nie kręcili by się ludzie (akurat w sobotę zachciało im się spacerować po mojej ulubionej okolicy!), a potem z winy pośpiech okazało się że zapomniałem zabrać karty do aparatu, o czym wraz z M. skapnęliśmy się dopiero gdy chcieliśmy zacząć robić zdjęcia. Porażka...

Eh Mówi się trudno, spokojnym tempem wróciliśmy do domu, gdzie M. wpadł na pomysł by porobić zdjęcia w moim ogrodzie. Nie będę ukrywał, że pomysł nieprzypadła mi do gustu, gdyż cykałem się że jakiś wścibski sąsiad zobaczy co robimy... Po namowach dałem się przekonać, czego nie żałuję, bo sesję uważam za udaną.
Chociaż powinienem wspomnieć, że i ogrodowa sesja nie obyła się bez pecha, bo w trakcie robienia zdjęć rozładował się aparat (o zgrozo!), a na dodatek czas nas gonił, bo słońce z każdą chwilą było coraz niżej i niżej... Na szczęście szybko podładowałem akumulatorek i mogliśmy cyknąć jeszcze parę fotek. :D

sobota, 4 października 2014

Szczęśliwy lalkowy dzień...

Cześć wszystkim...

Dziś post nie będzie długi, bo niebawem wybieram się na lalkową sesję i nie chcę stracić tej pięknej pogody. :D Chciałem podzielić się z Wami moim szczęściem jakie wczoraj mnie spotkało...

Dzięki mojemu partnerowi do mojej kolekcji trafiły trzy lalki z serii Barbie Style, do tego po niesamowicie niskiej cenie - 40 zł/szt!

Przypadek sprawił, że pojechał do Wrocławskiego Reala, który jest niedaleko, a tam natrafił na MEGA wyprzedaż zabawek, których Real od dawna próbował się wyzbyć z magazynu. :) W dzikim szale jakie panował na dziale z zabawkami, gdzie ludzie wyrywali sobie lalki i prawie tratowali, udało mu się kupić  trzy lalki z serii Barbie Style, są nimi dwie Barbie oraz śliczna Teresa.

sobota, 13 września 2014

Wampirzy dylemat...

Cześć...

W dzisiejszym poście nie zaprezentuję żadnej ze swoich lalek, mebelków czy zdjęć z sesji...
Post będzie swego rodzaju prośbą o poradę i pomoc w wyborze lalek. :)

Wraz z moim partnerem doszliśmy do wspólnego wniosku, że w tym miesiącu sprawimy sobie odrobinę radości i "odpoczniemy" od zakupów do naszego mieszkania, którego 4 miesięczny koszmarny remont w końcu dobiegł końca. Tą radością mają być inne zakupy, jednak bezpośrednio poświęcone naszym zainteresowaniom.
Postanowiliśmy zamówimy coś na FLTE, a z racji tego że koszt wysyłki poszedł znacząco w górę to chcemy złożyć wspólne zamówienie. On planuję zamówić figurki swoich ulubionych pokemonów (jest ich wielkim fanem), a ja myślałem nad zamówieniem 2 lalek (pewnie nikogo to nie dziwi, hehe...). Tak więc po długim namyślę moje typy padły na 3 wampirze postacie z filmu Zmierzch...


poniedziałek, 1 września 2014

Nowy wystrój i mebelki....

Witam wszystkich...
W dzisiejszym poście zaprezentuję zupełnie nową odsłonę mojego pierwszego lalkowego domku / pokoju (o którym pisałem już prawie rok temu) oraz mebelki nad którymi ostatnio pracowałem. :)
Szkoda przedłużać, zapraszam do krótkiej prezentacji...

środa, 13 sierpnia 2014

Monster High - Invisi Billy

Witajcie!
Dziś zaprezentuję Wam mój kolejny (zupełnie nie planowany) nowy nabytek, którym jest Niewidzialny Billy z serii Monster High. :)
Zdarzyło się to wczoraj gdy podczas oczekiwania na M. z nudów ruszyłem połazić po Real'u. Oczywiście wylądowałem na dziale z zabawkami, gdzie z nudzonym wzrokiem błądziłem po regałach. Na jednym z nich wypatrzyłem lalki MH z najnowszej serii "Nowy Semestr". Przeglądając (niewielką ilość) owych lalek, mym oczom ukazał się znajomy bladoniebieski facecik... Szybko ściągnąłem go z pułki i z głupawą miną zachwyty oraz zaskoczenia stałem wpatrując się w Pana Niewidzialnego. Bez większego zastanowienia poleciałem do kasy by dokonać zakupu. Tak o to trafił do mnie Billy... :)

niedziela, 10 sierpnia 2014

Barbie Stardoll - Pink African-American!

Cześć wszystkim!
Bez ogródek przejdę od razu do tematu posta. Ostatnio wspominałem, że dotarły do mnie dwa nowe lalkowe nabytki, jedną z nich była Chandra z serii "Barbie - So in Style", która zaprezentowałem w poprzednim poście. Przyszedł czas na prezentację drugiej ciemnoskórej piękności, której nadałem imię Daniell. :)


sobota, 2 sierpnia 2014

Barbie So in Style - Chandra!

Witajcie po BARDZO długiej nie obecnośći! Ostatnio zdałem sobie sprawę, że wakacje nieuchronnie zbliżają się ku końcowi, co wiąże się z odejściem kolorowego lata, a ponownym nadejściem ponurej jesieni i zimy. Postanowiłem więc, że przed końcem wakacji wzbogacę swoją kolekcję... Tak oto nadszedł czas na lalkowe nowości. :)

Od dawna chciałem kupić sobie lalkę która urozmaici by mój lalkowy zbiór pełen bladolicych piękności. Mój wybór padł na ciemnoskórą piękność Chandrę z serii "Barbie - So in Style".


czwartek, 29 maja 2014

Barbie My Fab Fashions...

Cześć...

Jak już wiecie ostatnio dostałem w prezencie zestaw Barbie My Fab Fashions z lalką Summer. Postanowiłem zrobić jego krótką recenzję, aby chętni na jego kupno, mogli w pełni poznać zawartość tego zestawu. Aha, z góry chciałbym przeprosić za jakość zdjęć, ale niestety nie dopisała mi pogoda, przez co miałem kiepskie oświetlenie. -_-
Ok, to zaczynamy...

Barbie My Fab Fashions

środa, 28 maja 2014

Niebieska sukienka Nikki...

Hejka... !

Eh Nie wiem jak u Was, ale we Wrocku zapowiada się kolejny szary (może i deszczowy) dzień... Chcąc odpędzić ponure chmury i wykorzystać ostatnie siły po nocce, wpadłem na pomysł by zrobić mała sesję z udziałem ślicznej Nikki, która spory czas temu doczekała się nowego uczesania i szminki... W końcu przyszedł czas, by się zaprezentować. ;)
Jest to pierwsza sesja Nikki, więc proszę o wyrozumiałość dla modelki. :p

Oki, szkoda tracić czasu na gadanie, czas na prezentacje zdjęć. Przed Wami Nikki i jej niebieska sukienka:

poniedziałek, 26 maja 2014

Pierwszy (mały) repaint...

To znów ja i mój kolejny pierwszy raz (bez skojarzeń)...

Tym razem chciałem zaprezentować swój pierwszy repaint jaki wykonałem na lalce. Nie są to jakieś kolosalne zmiany, bo jedyne co dodałem to piegi  i zmieniłem kolor szminki, mimo to wydaje mi się że rezultat mojej pracy jest zadowalający i nadaje lalce uroku. :)

Niestety gapa ze mnie, bo nie zrobiłem zdjęcia "przed"... No trudno. 
Czas przejść do najważniejszego czyli prezentacji modelki, która przeszła swoją ową przemianę.
Panie i Panowie, oto przed wami Blue (tak wiem, fatalne imię dla kobiety) i jej słodki szczeniaczek.  

Pierwsze (poważniejsze) szycie...

Witam w kolejny piękny i słoneczny dzień...

Dziś tekstu będzie mniej ale za to więcej zdjęć. :)
Jakiś czas temu gdy, pogoda nie dopisywała, a zmęczenie nie ustępowało, postanowiłem dla relaksu spróbować czegoś nowego... Padło na robótki ręczny, a dokładnie na ręczne szycie.
Wcześniej już próbowałem uszyć jakiś proste stroje dla lalek, a nigdy mi nie wychodziły... Jednak tym razem było inaczej. Nie ukrywam, że jestem dumny z efektu końcowego swojej pracy.

Aby nie przedłużać, zapraszam do obejrzenia zdjęć z sesji "Orange beauty".
 

czwartek, 22 maja 2014

Moi straszyciele...

Cześć wszystkim! Na wstępie chciałbym was przeprosić na bardzo długa nieobecność... To wszystko przez to iż wiele się teraz dzieję w moim życiu. Jednak lalkowe hobby wciąż trwa i pewnie trwać będzie po wsze czasy. ;) We wszystkim tym co dzieję się wokół mnie, trudniej znaleźć mi wolny czas  na cykanie zdjęć i regularne blogowe wpisy. Jednak Ci którzy śledzą mój profil na Flickrze, wiedzą że co jakiś czas staram się dodać coś nowego. :)

Dziś by nie przedłużać pisaniny, krótko opowiem tylko o swojej kolekcji lalek z serii Monster High. 
Od czasu ostatniego wpisu, w którym prezentowałem nowo zakupioną Operette i Clawdeen Wolf, nabyłem 4 kolejne monsterki (Rochelle Goyle, Venus McFlytrap, Ghoulia Yelps, Robecca Steam), wszystkie w wersji podstawowej. :)
Tak więc obecny stan mojej kolekcji to 10 lalek (+1 "powtórka" Ghouli). Jak na początkującego zbieracza, wydaje mi się że kolekcja nie jest mała. ;) Oczywiście jest jeszcze kilka monsterek, które chcę nabyć... Jednak z tym muszę trochę zaczekać, bo remont mieszkanie jest ważniejszy i bardziej kasochłonny (niestety). :p

Wszystkie (prawie wszystkie) lalki prezentuję na poniższym zdjęciu zbiorowym (nie ma na nich monsterkowych pupili, ale to dla tego że zostały w gablotce). 

A tutaj mniejsze zdjęcie grupowe. ;)

czwartek, 20 lutego 2014

Kolejne MH...

Cześć ludziska...

Dziś będzie trochę o nowościach które zagościły w moim lalkowym świecie.
Ostatnimi czasy w hipermarkecie Real, było zatrzęsienie promocji na różnego rodzaju zabawki, w tym oczywiście na lalki Barbie i MH.
Nie chcąc przegapić takiej okazji postanowiłem nadszarpnąć swój lalkowy budżet i kupić dwie monsterki, które bardzo mi się spodobały, plus do tego mały zestaw z ubrankami.

No dobrze czas mnie goni (niebawem muszę jechać do pracy), więc czas przejść do prezentacji nowych lalek.

Pierwsza monsterka to niezależna, wolną i utalentowana artystka, a zarazem córka upiora z opery - Operetta z serii Monster High Upiorna Impreza.

W skład zestawu wchodzą:
szczotka, stojak dla lalki, Trumnofon (ang. iCoffin) oraz mini zestaw do makijażu.
Bardzo podoba mi się ta wersja Operetty, pewnie ze względu na sam wygląd lalki oraz dodatki jakie posiada, czyli piękną suknię i ciekawe akcesoria. 
Poniżej przedstawiam kilka swoich zdjęć:

środa, 5 lutego 2014

Catrine DeMew...

Witam wszystkich czytelników...

Czy u Was też zapowiada się kolejny piękny i słoneczny dzień? 
Mmm Ostatnie dni są iście wiosenne, co wprawia mnie w dobry nastrój, dzięki czemu mam większą wenę na robienie zdjęć. :) 
Jednak nie tylko pogoda poprawia mi humor, ale również fakt że udało mi się nabyć kolejną lalkę z mojej wishlisty. Po raz kolejny jest to monsterka, którą bardzo chciałem mieć, oczywiście chodzi o piękną Catrine DeMew z serii Monster High Travel  Scaris City of Frights.


Dzięki użytkowniczce Reiha udało mi się nabyć Catrine po super cenie!
Kupiłem ją w promocji w Smyku za 70 zł, cena regularna to 160zł (a przynajmniej w Smyku). 
Jak widać jest to bardzo atrakcyjną promocja, bo wszyscy wiedzą że firma Smyk ma bardzo wygórowane ceny zabawek i innych artykułów dla dzieci. 
Tak więc Reiha, chciałem Ci BARDZO podziękować za cynk o przecenie na tą monsterkę!!

Teraz do rzeczy, czas pokrótce przedstawić i omówić Catrine DeMew.


czwartek, 30 stycznia 2014

Zalążek kolekcji MH

Cześć i czołem...

Kolejny dzień i kolejny wpis, czyli w końcu miałem chwilę czasu na zrobienie kilku zdjęć, których tematem są lalki z serii Monster High. Jeszcze nie miałem okazję więc nadrabiam zaległości i dla tego chciałbym pochwalić się swoją (jak na razie) małą kolekcją Monsterek. :)

W swoim zbiorze posiadam następujące postacie:

  • Twyla (Monster High: 13 Życzeń)
  • Spectra Vondergeist (Monster High - Upiorna impreza)
  • Deuce Gorgon (Monster High: Upioryż Miasto Strachu - Zwiedzanie Upioryża)


Fakt, kolekcja nieduża ale to dopiero obiecujący początek, bo w najbliższej przyszłości mam zamiar nabyć jeszcze kilka nowych potworkowatych koleżanek. Tym razem poluję na dwie piękności, reprezentujące różne typy urody - Honey Swamp i Catrine DeMew. Mam nadzieję, że już niebawem obie Panie trafią w moje łapska. ^_^ 
 
Jednak wracając do tematu posta...
Każda z 3 postaci które posiadam, urzekła mnie swoją interesującą osobowością, kolorystyką i wyglądem. Jak pewnie zdążyliście już zauważyć nie gustuję w cukierkowatych lalkach, więc i moje Monsterki będą składały się z bardziej stonowanych postaci, co nie oznacza że nie zrobię jakiegoś wyjątku. ;)

środa, 29 stycznia 2014

Obietnica...

Witam ponownie...

Jak obiecałem, zamieszczam kilka zdjęć mojego nowego nabytku, czyli ciemnoskórego Kena z serii Texas A&M University Ken® Doll - African American, który dotarł do mnie 20 stycznia. Tak oto po potwornie długim czasie oczekiwania, w końcu mogę odhaczyć go ze swojej wishlisty...


Co do samego Kena, to jest on naprawdę wart kupna i posiadania go w lalkowej kolekcji. Jego atutami, które najbardziej do mnie przemawiają to: super wygląd, ciuszki i dobra artykulacja ciałka.

Jedynym minusem, który zauważyłem to brzydkie łączenia na obu rękach i kilka widocznych śladów na ciałku, a raczej na stopach. Mimo tych mini wad i tak nie żałuję wydanych pieniędzy...

Jak tylko pozwoli mi na to czas i pogoda to mam zamiar zrobić małą sesję z udziałem Alex'a (tak dostał na imię). :D

To tyle na dziś, czas szykować się do spania, bo od jutra znów do roboty i do tego na pierwszą zmianę, czyli czeka mnie wstawanie o 4:50... Nie ma to jak wstawać w środku nocy hehe. ^_^

Gorąco pozdrawiam w ten kolejny zimny (a raczej zajebiście mroźny) wieczór!

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Czekałem, czekałem... i się doczekałem!

Cześć wszystkim!

Długo mnie tu nie było, ale od nowego roku miałem bardzo mało czasu na lalkowe sprawy. Jednak to nie oznacza, że do mojej lalkowej oraz odzieżowej kolekcji nie przybyło kilka nowych zdobyczy, ale o tym napiszę innym razem. :D

Ok, muszę się streszczać, bo wpadłem tylko na chwile by podzielić się z Wami super dobrą nowiną, tak więc do rzeczy...  

Po miesiącu wyczekiwania i kilku niemiłych perypetiach, dziś w końcu listonosz przyniósł mi mojego upragnionego lalkowego faceta z serii Texas A&M University Ken® Doll - African American !! 

Jestem strasznie szczęśliwy, że stałem się posiadaczem tego cud faceta. ^_^

Niestety z braku czasu zdjęcia Kena dodam następnym razem, ale dla tych którzy nie pamiętają jak wygląda owy ciemnoskóry przystojniak, zamieszczam fotkę promocyjną. 

To tyle na dziś, do zobaczenia już niebawem.
Gorąco pozdrawiam w ten zimny i deszczowy dzień!


Popularne posty